Koniec roku to czas na wskazanie ulubieńców. Nie było łatwo ich wybrać, ale udało się! Przedstawiam produkty, które mi się sprawdziły, pozytywnie zaskoczyły, i po które będę nadal sięgać.
Pielęgnacja twarzy

Miodowa Mydlarnia, Eliksir do twarzy Śliwka z szafranem, 30 ml
Pokazywałam je tyle razy, że musiało trafić do tego podsumowania. Serum jest świetne! Szybko się wchłania i doskonale nawilża. Nie zawiera olejków eterycznych i aromatów, ale dzięki zawartości oleju śliwkowego pachnie marcepanowo. Więcej o tym produkcie przeczytacie we wpisach: Kosmetyki rzemieślnicze z Podlasia – ulubione marki i pomysły na prezenty świąteczne oraz Skóra chce pić! O nawilżaniu skóry latem
Yves Rocher, Eliksir piękna Riche Crème, 30 ml
Lekki olejek, który ma wygładzać i rozjaśniać skórę. Idealnie sprawdził się na mojej wrażliwej i mieszanej cerze. Faktycznie delikatnie rozjaśnia cerę, a dodatkowo ładnie nawilża i łagodzi podrażnienia. Bardo dobry produkt. Więcej o nim znajdziecie we wpisie Skóra chce pić! O nawilżaniu skóry latem
SVOJE, Lekki krem do twarzy 20% Konopi, 30 ml
Jest to naturalny krem rzemieślniczy. Do jego zakupu przekonał mnie brak substancji zapachowych oraz fakt, że został przetestowany dermatologicznie. Nie żałuję tej decyzji! Używam chętnie, kiedy nie ma mrozu lub nie wychodzę z domu. Krem jest lekki, szybko się wchłania i działa łagodząco na skórę. Jeśli ciekawi Was jego szersza recenzja, to koniecznie zajrzyjcie do wpisu Kosmetyki rzemieślnicze z Podlasia – ulubione marki i pomysły na prezenty świąteczne

Creamy, Olej z dzikiej róży nierafinowany, 50 ml
Ten olej jest cudowny! Dość treściwy, odżywczy i nawilżający. Zapach jest charakterystyczny dla owoców dzikiej róży. Zawiera dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych (linolowy, linolenowy) oraz przeciwutleniacze, takie jak witamina C, beta-karoten i likopen. Działa przeciwzapalnie, rozjaśnia cerę i poprawia elastyczność skóry. Opakowanie jest minimalistyczne i wykonane z ciemnego szkła, które jest najlepsze dla trwałości oleju. Niestety posiada minus w postaci pipety, którą ciężko się odkręca.
SVOJE, Maseczka Kokos-Mango, 30 g
Powtórzę kolejny raz, ta maseczka to mój hit! Nie tylko przez działanie, ale także konsystencję, która jest aksamitna i łatwo się zmywa. Skóra po jej użyciu ma wyrównany koloryt, wygląda zdrowo i jest odżywiona. Duży plus za to, że marka wspiera region i korzysta z produktów od lokalnych wytwórców. Więcej o niej znajdziecie we wpisie Kosmetyki rzemieślnicze z Podlasia – ulubione marki i pomysły na prezenty świąteczne

Bielenda Professional, Tonik z kwasem migdałowym Supremelab, 200 ml
Tonik bardzo dobrze sprawdza się zarówno latem jak i zimą. Podtrzymuje ładny wygląd cery, wyrównując jej strukturę i zmniejszając niedoskonałości Stosowany regularnie przynosi bardzo fajne efekty. Jeśli interesuje Was ten produkt odsyłam do wpisu Po co ten kwas? Peeling chemiczny i złuszczanie skóry
Erborian, Bamboo Matte Powder Effect Creme, 30 ml
Krem kupiłam z myślą o wakacjach, ponieważ potrzebowałam lekkiego produktu matującego pod krem tonujący. Stosuję go regularnie do dziś. Nakładam na strefę T jako bazę pod makijaż i w tej roli sprawdza mi się super. Matuje, ale nie wysusza przy tym skóry. Szerszą recenzję znajdziecie we wpisie Wakacyjna kosmetyczka. Sprawdzone produkty i nowości

Sylveco, Odżywcza pomadka z peelingiem, 4,6 g
Używam tego produktu codziennie i kupuję opakowanie za opakowaniem. Brązowy cukier trzcinowy świetnie złuszcza, a oleje, masła roślinne i wosk pszczeli doskonale odżywiają i regenerują usta. Dodatkowo dzięki zawartości betuliny peeling działa przeciwzapalnie i przeciwwirusowo. Odkąd używam tej pomadki nie mam problemu z pękającymi kącikami ust! Skład znajdziecie we wpisie Ulubieńcy sierpnia – produkty, które skradły miesiąc
4 Long Lashes by Oceanic, Serum przyspieszające wzrost rzęs, 3 ml
Rewelacyjne serum, które poprawia stan moich rzęs i brwi. Z natury rzęsy mam długie, więc odżywkę traktuję wspomagająco. Codzienne stosowanie przynosi zauważalne efekty już po dwóch tygodniach. Podobnie działa na brwi! Jego recenzję znajdziecie we wpisie Ulubieńcy października – produkty, które skradły miesiąc
Pielęgnacja ciała

Dworzysk, Lawendowy mus do ciała, 200 ml
Kolejny świetny produkt rzemieślniczy. Bardzo puszysty, odżywczy mus, pachnący obłędnie lawendą. Idealny na sezon zimowy, kiedy skóra potrzebuje odżywienia i lekkiego natłuszczenia. Po więcej szczegółów odsyłam Was do wpisu Kosmetyki rzemieślnicze z Podlasia – ulubione marki i pomysły na prezenty świąteczne
Miodowa Mydlarnia, Masło do twarzy i ciała Buziaczek, 65 g/ 135 ml
To właściwie puszysty mus do ciała, a nie masło. Odżywia skórę i pomimo dodanych aromatów nie podrażnia wrażliwej skóry. Pachnie słodko i otulająco jak perfumy. Zamknięty w małym słoiczku, wpisuje się, więc w ideę zero waste. Po więcej informacji zajrzyjcie do wpisu Kosmetyki rzemieślnicze z Podlasia – ulubione marki i pomysły na prezenty świąteczne
Produkty do makijażu

Fenty Beauty by Rihanna, Błyszczyk Gloss Bomb, kolor Fenty Glow, 9 ml
Uwielbiam ten błyszczyk. Może nie jest najtrwalszy na świecie, ale przecież błyszczyki tak mają i nic w tym dziwnego. Przede wszystkim lubię go za naturalny wygląd, blask jaki daje, nawilżenie i zapach, który kojarzy mi się z piankami Marshmallow. Jego szerszą recenzję znajdziecie we wpisie Ulubieńcy października – produkty, które skradły miesiąc

Becca, Shimmering Skin Perfectior Pressed Mini, Moonstone 2,4 g
Produkt w mini wydaniu, który kupiłam z myślą o wakacjach i ograniczonym miejscu w kosmetyczce. Moonstone to piękny, szampański kolor. Nadaje skórze naturalnie wyglądający blask, przez co jest idealny na co dzień. Mój ulubiony! Jego skład możecie sprawdzić we wpisie Wakacyjna kosmetyczka. Sprawdzone produkty i nowości

Sephora Collection, Tusz do rzęs Volume On Mascara, Black, 10 ml
Nie lubię tuszy z marki własnej Sephora, ale ten pozytywnie mnie zaskoczył! To także ulubieniec z wakacyjnej kosmetyczki. Pomimo posiadania tradycyjnej szczoteczki bardzo ładnie rozczesuje długie rzęsy. Do tego widocznie pogrubia i nie osypuje się w ciągu dnia. Plusem jest opakowanie w postaci lekkiej i poręcznej tubki.

Kat Von D, Studded Kiss Crème, kolor Lolita
Lubię tą pomadkę za konsystencję, trwałość i piękny kolor, który pasuje mi o każdej porze roku. Jest matowa, a mimo tego komfortowa w noszeniu. Łatwo się rozprowadza i nie wysusza ust.

The Balm, Cienie do powiek Smoke Balm with foil, 7,2 g
Mała, poręczna paletka cieni, idealna do wykonywania codziennych makijaży. Wbrew pozorom daje wiele kombinacji makijażu. Jakość cieni jest naprawdę dobra i przy tzw. “tłustych powiekach” utrzymują się przez cały dzień. Oczywiście cudów nie ma i trzeba wcześniej odpowiednio przygotować powiekę.

Catrice, Liquid Camouflage, 020 Light Beige, 5 ml
Jest to wodoodporny korektor o wysokim stopniu krycia. Nie wygląda sucho pod okiem i nie wchodzi w załamania. Pachnie przyjemnie, jak produkt pielęgnacyjny. Krycie ma przyzwoite, ale nie powiedziałabym, że jest to full cover.

H&M, Puder brązujący Solar Flair, kolor Sheer Tan (satin matte), 8 g
Nie spodziewałam się, że w sieciówce można kupić tak dobry produkt do makijażu. Bronzer ma lekką i jedwabistą konsystencję i służy do ocieplania cery. Satynowe i lekko świetliste wykończenie, sprawiają, że nie wygląda sucho na twarzy i ładnie stapia się z cerą. Jedyny minus to opakowanie, a właściwie jego mocowanie, które dość szybko pękło. Poza tym może spokojnie konkurować z droższymi produktami.

Pędzle do makijażu twarzy

Real Techniques, Pędzel do różu Blush Brush
Długo myślałam nad zakupem tego pędzla. Obawiałam się, że do drobnej twarzy będzie za duży i nieprecyzyjny. Jednak nie żałuję tego zakupu. Pędzel jest świetny jakościowo. Posiada delikatne, miękkie i puszyste włosie, którym przyjemnie się malować. Dodatkowo ładnie rozprasza produkt, dając mgiełkę koloru, którą oczywiście można budować. Używam go głównie do bronzera, przede wszystkim tego z H&M’u i taki duet sprawdza mi się doskonale.
Real Techniques, Pędzel do rozświetlania Setting Brush
Pomimo, że pędzel służy do nakładania rozświetlacza, to ze względu na mały rozmiar używam go do precyzyjnego pudrowania m.in. powieki i korektora pod oczami. Bardzo przydatny w codziennym makijażu.
ZOEVA, Pędzel do różu 128 Cream Cheek
Ten pędzel to zdecydowanie mój love-hate. Jak sama nazwa wskazuje jest to pędzel do różu i z takim zamiarem go kupiłam. Kiedy okazało się, że źle pracuje z różami i nakłada za mało produktu, byłam nim bardzo rozczarowana. Jednak jako pędzel do bronzera, to już zupełnie inna bajka! Dodatkowo przez ścięty kształt łatwo wymodelować nim policzki. Posiada miękkie i przyjemne w dotyku, syntetyczne włosie.
Akcesoria do pielęgnacji twarzy

Blend it!, Roller jadeitowy
Przykładam dużą wagę do sposobu nakładania produktów pielęgnacyjnych i do tej pory nie używałam w tym celu żadnych gadżetów. Poczytałam trochę więcej na temat rollera i ostatecznie kupiłam. Od tamtej pory używam regularnie, jako uzupełnienie codziennego masażu twarzy. Jeśli interesuje Was ten temat, to odsyłam Was do wpisu Masaż twarzy – dlaczego warto go wykonywać i jak to robić?
Produkty do pielęgnacji i środki czystości marki YOPE

Mogę śmiało powiedzieć, że rok 2018 to u mnie rok marki YOPE! Poczynając od żeli pod prysznic i mydeł w płynie, przez płyny do mycia naczyń, a na produktach czyszczących kończąc. Produkty mają dobre składy, są eko, a ich opakowania nadają się do recyklingu. Niektóre opakowania można ponownie napełniać. Zapachy produktów są nieoczywiste, a design opakowań … wystarczy spojrzeć.

Jacy są Wasi ulubieńcy 2018 roku?