Masaż twarzy – dlaczego warto go wykonywać i jak to robić?

Przywiązujemy dużą wagę do kosmetyków, które kupujemy, a czy równie dużą uwagę zwracamy na sposób ich aplikacji? Jeśli zrobimy to w odpowiedni sposób zwiększymy wchłanialność produktu, a także poprawimy jędrność skóry twarzy. To nic nie kosztuje!

Co nam daje masaż twarzy?

Lepsze wchłanianie kosmetyków i pobudzenie skóry, co skutkować będzie poprawą jej jędrności i redukcją opuchnięć pod oczami. Wklepywanie kremu, dociskanie skóry dłońmi, oklepywanie palcami okolicy oczu – masować możecie na wiele sposobów. Pamiętajcie tylko, żeby wklepywać kosmetyki w kierunku z dołu do góry, ponieważ tylko taki ruch może przepchnąć zgromadzoną pod skórą limfę. To właśnie zastoje płynu limfatycznego powodują opuchnięcia. Dodajcie także ruchy lekko rozciągające, ’liftingujące’, wykonywane na boki.

Dodatkowo masaż twarzy dotlenia skórę, poprawia mikrokrążenie i koloryt skóry. Dzięki niemu zmniejszy się napięcie mięśni i rozkurczą zmarszczki. Jeśli tak jak ja macie problemy z zatokami dodajcie także lekkie uciśnięcia łuku brwiowego oraz okolice zatok szczękowych (na wysokości kości policzkowych).

Jak się za niego zabrać?

Potraktujcie masaż twarzy jako dobry nawyk, a nie jednorazowy ‚zabieg’, czy prewencję przeciwzmarszczkową wykonywaną dwa razy w tygodniu. Wystarczy zmiana sposobu aplikacji kosmetyków na twarz, szyję i dekolt. Zamiast wcierać je w różnych kierunkach, pocierając i naciągając skórę, po prostu delikatnie wsmarujcie je okrężnymi, masującymi ruchami i zacznijcie wklepywać, aż do całkowitego wchłonięcia preparatu. Ruchy te muszą być przemyślane i wykonywane z wyczuciem, a nie chaotycznie. Zwróćcie szczególną uwagę na miejsca powstawania zmarszczek mimicznych – linia uśmiechu, czoło i lwia zmarszczka oraz zewnętrzne kąciki oczu.

Kosmetyk zacznijcie rozsmarowywać zaczynając od dekoltu lub szyi i podbródka, kierując się w górę, aż do skroni i czoła. Masujcie twarz również w kierunku horyzontalnym, rozpoczynając od jej środka i kierując się na zewnątrz, delikatnie dociskając dłonie do skóry i ją oklepując. Opuszkami palców delikatnie wklepcie krem pod oczy lub olejek. Dodatkowo wykonajcie lekkie podszczypywanie podbródka i linii żuchwy dla poprawy ukrwienia.

Wieczorem możecie również wykorzystać urządzenie do masażu twarzy np. roller jadeitowy. Chłód kamienia przynosi skórze ukojenie, a dodatkowo zmniejsza rozszerzone pory. Jeśli stosujecie taki masażer najpierw nałóżcie wybrane serum lub olejek na twarz (powinien to być produkt o tłustej konsystencji) i wmasujcie go lekko za pomocą dłoni. Dopiero później sięgnijcie po roller. Masaż zacznijcie od szyi, wykonując ruchy w jednym kierunku, z dołu do góry (taka sama zasada jak przy użyciu dłoni). Wykonujcie także ruchy skierowane od środka twarzy na boki i lekko po skosie. Mniejszą końcówką wykonajcie masaż okolic nosa, ust, oczu oraz łuków brwiowych. Nie stosujcie zbyt dużego nacisku, wystarczy delikatnie przyłożyć roller do twarzy. Na koniec możecie ponownie oklepać twarz dłońmi.

Roller jadeitowy Blend it!
Roller jadeitowy Blend it!

Dłonie czy roller jadeitowy?

Masując twarz dłońmi macie większe wyczucie nacisku wywieranego na skórę i szerszy zakres ruchów, co daje więcej możliwości. Jestem posiadaczką drobnej twarzy i na jej wystających częściach, czyli linii żuchwy, kościach policzkowych i łukach brwiowych, trudniej jest mi zastosować roller. Dodatkowo jeśli użyjecie zbyt dużej siły nie będzie to przyjemne. Roller to bowiem twardy kamień (jadeit lub kwarc).

Roller jadeitowy Blend it!
Roller jadeitowy Blend it!

Jego zaletą jest na pewno możliwość schłodzenia w lodówce, dzięki czemu dobrze podziała na obrzęki czy rozgrzaną skórę. Kamień sam w sobie jest chłodny, ale nie trzyma tego chłodu zbyt długo (podobno lepszy w tej kwestii jest kwarc). Mając porównanie z rollerem już wiem, że wolę wklepywać produkty dłońmi. Z masażera też będę korzystać, ale tylko jako uzupełnienie. Na pewno nie zastąpi on mojego standardowego sposobu aplikacji kosmetyków.

Wprowadźcie taki masaż do codziennej pielęgnacji, a zobaczycie pozytywne efekty. Podzielcie się tym jak Wy aplikujecie swoje kosmetyki!