Latem moja pielęgnacja opiera się przede wszystkim na nawilżaniu cery i stosowaniu rozjaśniającego serum z witaminą C. Kiedy jednak spada temperatura, stawiam na wzmocnienie naczynek, ochronę przed zimnem i oczywiście złuszczenie skóry. W sezonie jesienno-zimowym wykonuję domową kurację złuszczającą za pomocą kwasów i wybieram bogatsze konsystencje produktów. Zabezpieczają one moją cerę przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych, takich jak wiatr i mróz. Ważną dla mnie kwestią jest także łagodzenie skutków zmiany temperatur, które są dotkliwe dla mojej wrażliwej cery. Przedstawiam produkty, których nie może zabraknąć w mojej zimowej pielęgnacji!
Czytaj dalej Zimowa pielęgnacja cery – niezbędnik kosmetyczny