To polskie kosmetyki o naturalnych składach, w większości wegańskie (wykluczając produkty z woskiem pszczelim, śluzem ślimaka czy mlekiem kozim) i nietestowane na zwierzętach. Składy kosmetyków oparte są na składnikach roślinnych, także tych pochodzących z roślin azjatyckich. Kosmetyki naturalne Orientana nie zawierają parabenów, silikonów, oleju mineralnego, PEG-ów, parafiny oraz silnych detergentów w postaci SLS/SLES/ALS. We wpisie pokażę Wam kilka kosmetyków, które miałam możliwość używać, dzięki uprzejmości marki Orientana. Jeden z nich pozytywnie mnie zaskoczył i warto zwrócić na niego szczególną uwagę, jeśli szukacie czegoś mocno odżywczego i kojącego podrażnienia. Zapraszam do wpisu!
Regeneracja twarzy, czyli olejkowy demakijaż i odżywczy krem na noc
Wegański olejek do demakijażu i oczyszczania twarzy Neem
Olejkowe oczyszczanie twarzy to idealna opcja na sezon jesienno-zimowy, kiedy skóra potrzebuje łagodnego oczyszczenia i regeneracji. Olejek Neem nie należy do tych typowych tłuściochów i możecie go zmyć płatkiem kosmetycznym nasączonym wodą. Jeśli jednak ten krok będzie dla Was niewystarczający, a warstewka, którą pozostawił po sobie olejek zbyt wyczuwalna, to możecie zastosować oczyszczanie dwuetapowe i do drugiego mycia użyć już delikatnego żelu lub pianki.
Pamiętajcie o tym, że olejki dobrze oczyszczają skórę, zmywając z niej zanieczyszczenia oraz sebum i nie naruszają bariery ochronnej skóry. Olejek Neem nadaje się do każdego typu skóry, także tłustej.
W składzie olejku znajdziecie:
- niwelujący wydzielanie sebum olej neem
- odżywczy i nawilżający olej sezamowy
- ujędrniający i nadający blasku skórze olej ryżowy
Wegańska kuracja do twarzy na noc Kali Musli do cery wrażliwej i naczynkowej
Jak dla mnie to najlepszy kosmetyk z całego zestawienia. Zanim go użyłam, to obawiałam się nieco obecności alkoholu benzylowego, ale jest on praktycznie na końcu składu. Poza tym kombinacja pozostałych składników sprawia, że nie ma on negatywnego wpływu na moją skórę, a wręcz przeciwnie, sam kosmetyk ma na nią zauważalnie bardzo dobry wpływ.
Pomimo, że producent pisze, że jest to kremowa emulsja, to ja nazywam ten kosmetyk kremem-kołderką lub kremem-maską. Jest naprawdę treściwy i dość ciężki dla mojej mieszanej cery, ale nie zapycha jej. Jest także idealny na zimę i sprawdza się świetnie jako krem wierzchni po zastosowaniu kwasów. Ja nakładałam go po zastosowaniu peelingu kwasowego Iwostin z 12% kwasem glikolowym oraz po Bielendzie Good Skin z 10% zawartością kwasów i niacynamidem.
Krem Kali Musli łagodzi podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia skóry wrażliwej i naczynkowej, sprawdzi się także świetnie do skóry suchej, wymagającej intensywnej regeneracji i ujędrnienia. Skóra po Kali Musli jest miękka, zregenerowana, ukojona i jakby bardziej napięta. Bardzo mi się podoba ten kremik 🥰
Odżywienie i wygładzenie ciała, czyli balsam do ciała w kostce oraz peeling do ust
Balsam w kostce Jaśmin i zielona herbata
Używałam już szamponów w kostce (nie jestem fanką i wolę standardowe szampony), ale z balsamem do ciała w formie kostki spotkałam się po raz pierwszy. I tutaj też nie ma miłości. Ogólnie zapach jest obłędny, bardzo relaksujący, jak te świece zapachowe do masażu stosowane w gabinetach kosmetycznych czy daily SPA.
Balsam zapowiadał się super – miał regenerować, ma mnóstwo odżywczych maseł w składzie – jednak forma kostki i konsystencja są dla mnie nietrafione. Pomimo ciepła dłoni balsam nie zmienia się w olejek, ciężko go rozsmarować i równomiernie rozprowadzić po ciele. Jest to mało przyjemne w stosowaniu.
Peeling do ust Sugarcane Sweet
Peeling jest mieszanką naturalnych wosków i olejów roślinnych z drobinkami ścierającymi w postaci cukru trzcinowego. Posiada owocowy zapach, który przypomina mi mambę truskawkową ❤️ Działa delikatnie, więc nadaje się do codziennego stosowania – szczególnie, kiedy nie macie mocno spierzchniętych ust. Nie jest to jednak silnie regenerujący produkt.
—
Kosmetyki otrzymałam dzięki uprzejmości marki Orientana. Co ważne otrzymana przeze mnie paczka zapakowana była w duchu zero waste – bez folii i plastiku, wszystko było owinięte w papier. Spójrzcie tutaj ⬇️
Znacie kosmetyki naturalne Orientana? Który jest Waszym ulubionym? U mnie zdecydowanie wygrywa krem na noc Kali Musli.