Przedstawiam Wam produkty, których z powodzeniem używam od kilku miesięcy. Znajdziecie tu wiele fajnych kosmetyków, w tym tani puder prasowany z drogerii i wegański róż naturalny. Zapraszam!
Maybelline puder sypki Facestudio Setting Powder, 6g
Kupiłam go na promocji -55% w Rossmannie. To bardzo drobno zmielony puder wykończeniowy. Formuła jest śliska w dotyku i przypomina pudry HD. Pozostawia jedwabistą warstwę na skórze, przez co ułatwia rozprowadzenie różu i bronzera. Nieźle trzyma mat i optycznie wygładza skórę i nie bieli jej. Nakładam go pędzlem Instapop z Real Techniques, lekko wciskając w skórę.


Felicea naturalny róż, 3g
Mój to 113 aromatyczny cynamon, czyli opalizujący brąz. Róż jest wegański, naturalny oraz bezglutenowy, oparty o składniki naturalne i mineralne. Bez parabenów. Jego konsystencja jest super, nie pyli i bardzo ładnie rozprowadza się na skórze. Efekt można stopniować od przejrzystego po dość intensywny, nie da się nim jednak zrobić plamy. Posiada certyfikat Viva!, czyli jest odpowiedni dla wegetarian i wegan.



Douglas tusz do rzęs Exception’ Eyes, 9g
Jego dużym plusem jest bardzo ładna, silikonowa szczoteczka. Na rzęsach daje widoczny efekt, ale nie usztywnia ich, więc jest to dobra opcja na co dzień. Utrzymuje się przez cały dzień, nie osypuje, a rzęsy pozostają elastyczne i miękkie w dotyku. Według producenta jest to tusz 5 w 1, który definiuje, podkręca, wydłuża, pogrubia i intensyfikuje rzęsy. Nie wiem co autor miał na myśli, pisząc że tusz definiuje i intensyfikuje spojrzenie, ale z resztą obietnic mogę się zgodzić 🙂
Jeśli chcecie kupić ten tusz i jednocześnie pomóc mi w rozwoju bloga, to skorzystajcie z tego linka http://bit.ly/exception_eyes

L’Oreal podkład True Match, 30 ml
Kultowy i dobrze znany produkt marki, a u mnie nowość i pozytywne zaskoczenie. Podkład zawiera delikatne drobinki rozświetlające, jednak są one subtelne, dużo mniejsze niż w Maybelline Affinitone. Producent obiecuje, że podkład łatwo się blenduje i perfekcyjnie dopasowuje do koloru i tekstury naszej skóry, zachowując jej nawilżenie. Faktycznie, ładnie stapia się z cerą i daje naturalny efekt na skórze, która jest świetlista wygląda zdrowo. Nie spodziewałam się, że jest taki lekki. Jest to fajny podkład na sezon wiosenno-letni. Posiada SPF 17. Mój obecny kolor to 2N Vanilla, czyli ładny, żółty odcień.


Golden Rose żel do brwi
Mocno utrwalający żel do brwi w kolorze ciemnobrązowym. Żel nie tylko utrwala, ale także lekko przyciemnia brwi. Pasuje nawet do chłodnych brwi w kolorze czarnym/ grafitowym. Utrzymuje się cały dzień, nie powiem, że w stanie nienaruszonym, ale daje radę! Niestety ciężko go usunąć ze skóry, jeśli wyjedziecie poza brew. Dobry jakościowo produkt w niskiej cenie.

Hean ryżowy puder prasowany High Definition, 9g
Mam już drugie opakowanie tego pudru, w kolorze 301. Produkt lekko matuje skórę, a dzięki zawartości olejku marula nie wysusza jej. Delikatna, zmikronizowana konsystencja nie daje efektu pudrowości na skórze. Nie pyli się i jest wydajny. Opakowanie ma kiepskie, ale czego chcieć od produktu za niecałe 15zł. Najważniejsze, że sam puder dobrze się spisuje. Nie sprawdzi się jednak na cerach tłustych, ponieważ jest zbyt delikatny. Nie zawiera parabenów i alergenów.

Dajcie mi znać, czy znacie te produkty?