Dobry skład kosmetyku?

Kosmetyki z dobrym składem

Wiele razy, szukając dla siebie kosmetyku, zdarzyło mi się przeczytać (lub usłyszeć) – ‘dobry skład’, a nawet ‚piękny skład’. Ale jak sobie na niego spojrzałam, to zobaczyłam tam rzeczy, których sama unikam! No to jak to jest z tym wyrokowaniem, który skład jest dobry, a który nie? Czy wszystko, co naturalne jest dla mnie dobre? I czy chwytając za krem z parafiną powinnam spalić się ze wstydu? Zapraszam do czytania!

Kontrowersyjne składniki w kosmetykach

Obecnie zauważalna jest niechęć do dużych koncernów kosmetycznych. Coraz więcej osób skłania się ku temu, co eko i naturalne i nie da się ukryć, że kosmetyki te podbijają rynek i serca wszystkich, którzy mają dość produktów, o których mówi się, że zawierają składniki szkodliwe dla zdrowia. Hejtuje się przy tym marki, które wrzucają w swoje produkty parabeny, silikony, parafinę, glicerynę, pegi, phenoxyethanol, aromaty, filtry chemiczne itp., krótko mówiąc składniki o złej sławie. Pytanie tylko, czy słusznie i komu powinno się wierzyć? W sieci znajdziecie mnóstwo nieprawdziwych informacji, a czytając niektóre z nich można się nieźle przestraszyć.

Sama stosuję zarówno dermokosmetyki, jak i kosmetyki naturalne – wybieram je według swoich preferencji. Zauważyłam jednak, że osoby, które stosują wyłącznie pielęgnację naturalną kwestionują, to co naturalne nie jest, a osoby, kupujące tylko dermokosmetyki, nie zaufają produktowi, który można wykonać we własnym domu. Punkt widzenia zależy zatem od punktu siedzenia.

Warto również pamiętać, że każdy kosmetyk, który trafia na rynek musi być bezpieczny dla zdrowia, a ocena bezpieczeństwa musi być poparta badaniami. Tutaj polecam racjonalne podejście do tematu.

Dobry kosmetyk? Posiada składniki aktywne

Myśląc dobry skład mam w głowie, taki skład, który działa, i który odpowiada mojej skórze. Kosmetyk, w którym ilość składników aktywnych jest minimalna, nie ma zwyczajnie szans wpłynąć na nią pozytywnie. Im dalej w składzie INCI znajduje się dana substancja, tym jej stężenie jest mniejsze. Zawsze sprawdzajcie pełny skład kosmetyku!

Pamiętajcie jednak, że składnik aktywny, to taki który ma intensywnie zadziałać na naszą skórę, więc i on może wywołać podrażnienie.

Dobry skład? To taki, który Ci pasuje!

Wiadomo, że kosmetykach znajdują się różne składniki – lepsze i gorsze. Jednak kosmetyk, który jest przez kogoś uznany za dobry (czyt. z dobrym składem), wcale nie musi nam służyć! Bo co mi po tym, że skład kosmetyku jest ‚wzorowy’, skoro mam po nim wysypkę na twarzy? Jeśli mi nie pasuje, to nie jest dobry i tyle!

Zaobserwowałam, że nie mówi się o tym, że kosmetyk naturalny może uczulić. Tyczy się to przede wszystkim cery alergicznej, wrażliwej, naczynkowej i podatnej na podrażnienia. Myślę, że mogę tutaj podpiąć również cerę trądzikową (ze stanami zapalnymi i uwrażliwioną przez kuracje anti acne). Kosmetyki te poleca się często, jako jedyne ‚właściwe’, a przecież w naturze występuje mnóstwo alergenów! Warto mieć to na uwadze. Rozszerzyłam ten temat we wpisie 5 rzeczy, na które należy uważać, wybierając kosmetyki naturalne

Parafina może zatem zapchać, parabeny podrażnić skórę, a olejek eteryczny uczulić, ale wcale nie musi się tak stać! Reakcja skóry na składnik kosmetyku to kwestia indywidualna. Wszystko zależy od typu i stanu cery oraz od innych kosmetyków, których w danej chwili używacie. Zatem, to że jednej osobie coś służy, a innej nie, to normalna sprawa. I co tu wybrać? Tak naprawdę, to zależy od Was i Waszych preferencji. 

Obserwuj swoją skórę i pielęgnuj świadomie

Świadoma pielęgnacja skóry, to nie nakładanie kilku warstw kosmetyków jak leci, ale przede wszystkim obserwacja i wyciąganie wniosków ze swoich poczynań. Zasada less is more zawsze działa, bo łatwiej jest zaobserwować, co służy skórze, a co nie.

Sprawdzajcie także, co kosmetyk kryje w środku, ponieważ nie ma rzeczy, które byłyby super dla wszystkich. Jeśli służy Wam krem z parafiną – OK, jeśli służy Wam serum z olejkami eterycznymi – OK. W końcu dobry skład, to taki, który WAM pasuje.

A co dla Was oznacza dobry skład kosmetyku? Wybierając produkty, kierujecie się poleceniami innych, czy same sprawdzacie?