Wakacyjna kosmetyczka. Sprawdzone produkty i nowości

Na wakacje zabieram głównie sprawdzone produkty, które lubię, i których działania jestem pewna. Jest to również okazja do sprawienia sobie kilku nowości, zwłaszcza w poręcznym mini wydaniu. Sprawdźcie co zabrałam ze sobą.

Produkty 2 w 1

Podczas upałów lepiej ograniczyć ilość produktów nakładanych na twarz. Zrezygnowałam zatem z pudru, a zaopatrzyłam w krem matujący koreańskiej marki Erborian. Jest to produkt hybrydowy, zapewniający pudrowe wykończenie i jednocześnie nawilżający cerę. Nakładałam go wyłącznie na strefę T, w której moja cera się przetłuszcza. Krem posiada żelową, beztłuszczową formułę dlatego może służyć jako baza matująca pod makijaż.

Erborian, Bamboo Matte Powder Effect Creme, 30 ml

Jak można przeczytać na opakowaniu zapewnia efekt blur, czyli efekt “rozmazanej skóry”, dzięki któremu niedoskonałości są mniej widoczne. Z tą obietnicą mogłabym polemizować. Krem faktycznie delikatnie zmniejsza widoczność porów skóry, ale na pewno nie niweluje wyprysków. Nie zmienia to jednak faktu, że ładnie matuje i jest to wyczuwalne zaraz po jego nałożeniu, ponieważ ciężej rozprowadza się po nim krem tonujący. Nie uczulił, nie spowodował przesuszenia skóry i nie pojawiły się po nim niedoskonałości. Według zapewnień producenta krem jest testowany pod kontrolą dermatologiczną i nie jest komedogenny, czyli nie powoduje tzw. zapychania.

Jeśli chcesz kupić ten krem na stronie Sephora i jednocześnie wesprzeć mnie w rozwoju bloga, to skorzystaj z tego linka, klik! http://bit.ly/erborian_bamboo_matte

Erborian Bamboo Matte
Erborian Bamboo Matte. Skład: aqua/water, butylene glycol, methyl methacrylate crosspolymer, cyclomethicone, hydroxyethyl acrylate/sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, bambusa arundinacea stem powder, phyllostachys bambusoides extract, phyllostachys bambusoides juice, phenoxyethanol, silica, dimethicone, citric acid, sorbitan isostearate, polysorbate 60, ethylhexylglycerin, triethoxycaprylylsilane, parfum/fragrance, linalool, geraniol, limonene, ci 77288/chromium oxide greens

Na wakacjach polecam nie zawracać sobie głowy makijażem i postawić na szybkość aplikacji zabieranych ze sobą produktów. Chcemy przecież korzystać z uroków miejsca, w którym się znajdujemy, a nie tracić czas na pełen make-up. Jeśli lecicie samolotem nie zabierzecie dużej ilości kosmetyków, dlatego sprawdzą się Wam produkty 2w1, które nie tylko pielęgnują skórę, ale także ją nawilżą, wyrównają jej koloryt i zapewnią ochronę przeciwsłoneczną. Zaaplikujecie je szybko, nie tracąc przy tym cennego czasu.

La Roche Posay, Krem Rosaliac CC, 50 ml

Krem tonujący z SPF 30 to wygodne rozwiązanie na wakacje. Pielęgnacja i podkład zamknięte w poręcznej tubce z pompką. Przeznaczony jest do skóry wrażliwej. Neutralizuje zaczerwienia i wyrównuje koloryt skóry. Lekka konsystencja łatwo rozprowadza się po skórze i szybko wchłania. Dostępny w jednym, uniwersalnym odcieniu. Krem zdał egzamin trwałości pomimo ponad 30 stopniowych upałów. Nie jest to produkt wodoodporny.

Krem Rosaliac CC La Roche Posay
Krem Rosaliac CC La Roche Posay. Skład: aqua / water, glycerin, butyrospermum parkii butter / shea butter, diisopropyl sebacate, octocrylene, c30-45 alkyl dimethicone, dimethicone, ethylhexyl salicylate, ethylhexyl methoxycinnamate, butylene glycol, sucrose tristearate, ammonium, polyacryldimethyltauramide / ammonium polyacryloyldimethyl taurate, methylsilanol/silicate crosspolymer, polysorbate 61, tocopheryl acetate, sodium stearoyl glutamate, phenoxyethanol, peg-12 dimethicone,, ethylhexylglycerin, tambourissa trichophylla leaf extract, dimethiconol, xanthan gum, caprylyl glycol, parfum / fragrance, disodium edta, ci 77891 / titanium dioxide, ci 77492, ci 77491, ci 77499 / iron, oxides, ci 77491, ci 77492, ci 77499 / iron oxides, mica

Ochrona przeciwsłoneczna na plażę i podczas zwiedzania

Opalać trzeba się odpowiedzialnie, dlatego najlepiej stosować wysoką ochronę SPF 30 lub SPF 50/ SPF 50+. Bez obaw, wysoka ochrona nie spowoduje, że się nie opalicie. Przy wysokim SPF opalenizna również się pojawia, ale wolniej. Wysoki filtr lepiej chroni skórę, zwłaszcza taką, która opala się na czerwono i jest wrażliwa na promienie słoneczne. Aby w ogóle się nie opalić trzeba wykonać sporą pracę. Filtr należałoby stosować na skórę grubą warstwą, dosmarowywać ciało co godzinę lub dwie oraz po każdej kąpieli w wodzie, wytarciu skóry ręcznikiem i spoceniu się. Dodatkowo chronić się przed słońcem pod kapeluszem lub parasolem. Pomimo stosowania wysokiego filtru opaliłam się, ale nie poparzyłam skóry.

La Roche Posay, Mleczko do ciała Anthelios XL SPF 50+, 250 ml

Wodoodporne mleczko, o lejącej konsystencji i  wysokiej ochronie przeciwsłonecznej. Według deklaracji producenta nie powoduje powstawania zaskórników, dlatego wnioskuję, że nada się także do twarzy. Niestety zawiera w składzie alcohol denat, dlatego stosowałam go jedynie do ciała. Produkt bezzapachowy i bez parabenów. Mleczko szybko się wchłania, ale przez to, że jest to produkt wodoodporny pozostawia na skórze lekką warstwę ochronną.

Mleczko Anthelios XL SPF50+
Mleczko Anthelios XL SPF50+. Skład: aqua / water, c12-15 alkyl benzoate, glycerin, ethylhexyl salicylate, titanium dioxide, butyl methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine, alcohol denat., dimethicone, octocrylene, cyclohexasiloxane, pentylene glycol, stearic acid, potassium cetyl, phosphate, nylon-12, propylene glycol, ethylhexyl triazone, aluminum hydroxide, ammonium polyacryldimethyltauramide / ammonium polyacryloyldimethyl taurate, caprylyl glycol, cassia alata leaf extract, dimethiconol, disodium edta, drometrizole trisiloxane, glyceryl stearate, glycine soja oil / soybean oil, hydroxypropyl methylcellulose, maltodextrin, palmitic acid, peg-100 stearate, phenoxyethanol, terephthalylidene dicamphor sulfonic acid, tocopherol, triethanolamine

Makijaż na upały

Oprócz kremu tonującego z LRP nakładałam pod oczy lekki korektor rozświetlający, tuszowałam górne rzęsy, omiatałam policzki bronzerem i nakładałam rozświetlacz. Tak wyglądał mój makijaż dzienny. Na wieczór aplikowałam jeszcze nieco koloru na usta. I tyle. Zabrałam korektor wygładzająco-rozświetlający pod oczy z marki Yves Rocher. Jest bardzo lekki, nie wchodzi w załamania i zawiera wyciągi z róży damasceńskiej oraz perłowe cząsteczki odbijające światło. Posiada wygodne opakowanie z pędzelkiem. Wyglądem i konsystencją przypomina znany korektor z Yves Saint Laurent Touche Eclat. Jego cena jest jednak dużo niższa. 

Yves Rocher, Radiant Youth Corrector Pen, no 2 Beige, 1,5 ml

Yves Rocher Radiant Youth Corrector Pen
Yves Rocher Radiant Youth Corrector Pen

Nie chciałam zabierać dużego opakowania tuszu, czyli L’Oreal X Fiber False Lash Superstar, dlatego zdecydowałam się na kupno tuszu w mniejszym i lżejszym opakowaniu. Padło na nowość marki Sephora. Było to pewne ryzyko, ponieważ tusze z marki własnej Sephory (Sephora Collection) nie należą do najlepszych. Ostatecznie zachęcił mnie opis na stronie, że maskara jest odporna na wilgoć i wysoką temperaturę, a przy tym łatwa do demakijażu. Obietnice producenta były jak najbardziej uzasadnione. Tusz nakładałam jedną warstwą, czyli delikatnie. Trzymał się na rzęsach od samego rana do wieczora, nie spływał i nie odbijał się na powiekach, które nie były pudrowane ani wyrównane za pomocą korektora. Nie przetrwał jedynie zanurzenia w morzu, co akurat nie powinno dziwić, ponieważ maskara nie jest wodoodporna. Tusz posiada klasyczną i gęstą szczoteczkę. Efekt objętości i pogrubienia uzyskamy nakładając kilka warstw.

Sephora Collection, Volume On Mascara, Black, 10 ml

Sephora Collection Volume On Mascara
Sephora Collection Volume On Mascara, tusz pogrubiająco-wydłużający

Twarz ocieplałam bronzerem Physicians Formula Butter Bronzer. Dzięki zawartości masła Murumuru produkt ładnie stapia się z cerą, wręcz nawilża i nie zostawia na twarzy pudrowego efektu. Jego neutralny kolor sprawia, że nadaje się do używania przez cały rok. Ciężko z nim przesadzić. Pachnie wakacyjnie, słodkim kokosem. Produkt nie zawiera parabenów.

Świetnie współgrał z rozświetlaczem Becca. Najpierw nakładałam bronzer, a na kości policzkowe i skronie rozświetlacz. Na koniec całość blendowałam pędzlem z resztką bronzera (możecie też użyć czystego pędzla). Mój pędzel do bronzera to ZOEVA 128 Cream Cheek.

Physicians Formula, Butter Bronzer, 11 g

Physicians Formula Butter Bronzer
Physicians Formula Butter Bronzer

Na wyjazd nie chciałam zabierać mojego pełnowymiarowego rozświetlacza marki Hean (Glam Highlighter Powder, 200 Luxury Nude, 9g), więc z ciekawości kupiłam wersję podróżną rozświetlacza z marki Becca. Kolor Moonstone to kolor szampański, neutralny. Pasuje zarówno do jasnej karnacji jak i opalonej skóry. Daje ładny blask, długo utrzymuje się na skórze. Wystarczy odrobina, żeby rozświetlić kości policzkowe. Jeśli nie zużywacie rozświetlacza kilogramami polecam kupić mini wersję. Starczy Wam na długo i nie zajmie dużo miejsca w kosmetyczce. Do rozświetlacza używałam pędzla ZOEVA 114 Luxe Face Focus.

Becca, Shimmering Skin Perfectior Pressed Mini, Moonstone 2,4 g

Rozświetlacz Becca Moonstone
Rozświetlacz Becca Moonstone
Rozświetlacz Becca Moonstone
Rozświetlacz Becca Moonstone. Skład: talc, caprylic/capric triglyceride, isostearyl alcohol, petrolatum, silica, boron nitride, nylon-12, hdi/trimethylol hexyllactone crosspolymer, dimethicone, paraffin, microcrystalline wax\cera microcristallina\cire microcristalline, tin oxide, polyethylene, magnesium stearate, sorbitan sesquioleate, calcium sodium borosilicate, synthetic fluorphlogopite, triethoxycaprylylsilane, calcium aluminum borosilicate, polyethylene terephthalate, acrylates copolymer, tetrasodium edta, chlorphenesin, potassium sorbate, [+/- titanium dioxide (ci 77891), iron oxides (ci 77491), mica, yellow 5 lake (ci 19140), red 6 (ci 15850), iron oxides (ci 77499), red 7 lake (ci 15850), chromium hydroxide green (ci 77289), chromium oxide greens (ci 77288), red 40 lake (ci 16035), manganese violet (ci 77742), blue 1 lake (ci 42090), iron oxides (ci 77492), ultramarines (ci 77007), ferric ferrocyanide (ci 77510), carmine (ci 75470), bismuth oxychloride (ci 77163), red 28 lake (ci 45410), bronze powder (ci 77400), aluminum powder (ci 77000)]
Róż do policzków w odcieniu brzoskwiniowym idealnie komponuje się z opalenizną. Zabrałam ze sobą róż marki Yves Rocher, w małym i lekkim opakowaniu. Kolor jest bardzo delikatny, daje efekt zdrowego rumieńca, ale można stopniować jego intensywność.

Yves Rocher, Botanical Color Blush, 06 Rose Peche, 4 g

Róż Yves Rocher Botanical Color Blush w kolorze 06 Rose Peche
Róż Yves Rocher Botanical Color Blush w kolorze 06 Rose Peche

Posiada wyciąg z róży Muscat, ma delikatny zapach. Kolor Rose Peche jest delikatnie rozświetlający, z małymi drobinkami odbijającymi światło. Kolorem i wykończeniem przypomina Clinique Blushing Blush w kolorze 102 Innocent peach.

Na usta wybrałam matową, płynną pomadkę z Lancome. Produkt nie przypomina standardowej matowej pomadki w płynie, ale barwi usta jak tint. Wygląda dzięki temu lekko i jest trwała. Mój egzemplarz jest w żywym, letnim kolorze, który pięknie komponuje się z opaloną skórą.

Lancome, Matte Shaker, 379 Yummy Pink, 6,2 ml

Lancome Matte Shaker Yummy Pink
Lancome Matte Shaker Yummy Pink. Skład: water, dimethicone, isododecane, octyldodecanol, butylene glycol, alcohol, acrylates/polytrimethlsiloxymethacrylate copolymer, cetyl peg/ppg-18/18 dimethicone, calcium aluminium borosilicate, calcium sodium borosilicate, silica, alumina, aluminium hydroxide, magnesium silicate, magnesium sulfate, colophonium/rosin, disodium stearoyl glutamate, proprylene carbonate, synthetic fluorphlogopite, tocopherol, pentaerythrityl tetra-di-t-butyl hydroxhydrocinnamate, phenoxyethanol, limonene, hexyl cinnamal, parfum. Może zawierać ci 15850/red 6, ci 15850/ red 7, ci 15850/ red 7 lake, ci 15985 yellow 6 lake, ci 17200/ red 33 lake, ci 19140/ yellow 5 lake, ci 42090/ blue 1 lake, ci 45380/ red 22 lake, ci 45410/ red 28 lake, ci 75470/ carmine, ci 77120/ barium sulfate, ci 77491, ci 77492, ci 77499/ iron oxides, ci 77742/ manganese violet, ci 77891/ titanium dioxide, mica

Do pielęgnacji ust zabrałam pomadkę ochronną z Miodowej Mydlarni. Posiada intensywną, żółtą barwę i lekko wyczuwalną nutę propolisu. Jest to specyficzny zapach, do którego należy się przyzwyczaić, nie każdemu jednak może przypaść do gustu.  Formuła jest oleista i odżywcza. 

Miodowa Mydlarnia, Balsam do ust Malina i pszenica z naturalnymi filtrami przeciwsłonecznymi

Balsam do ust Miodowa Mydlarnia
Balsam do ust Miodowa Mydlarnia. Skład: olej z pestek malin, olej z zarodków pszenicy, oliwa z oliwek, wosk pszczeli, masło shea, olej kokosowy, masło kakaowe, olej marchwiowy, witamina E

Ochrona włosów

W palącym słońcu i słonej wodzie nie tylko skóra musi być chroniona, ale także nasze włosy. Kolor płowieje, a struktura włosa staje się porowata, przez co stają się one przesuszone i potrzebują odżywienia. Na moich puszących się włosach dobrze sprawdza się fluid z marki Kerastase. To moje drugie opakowanie i na pewno nie ostatnie.

Kerastase, Fluid Nutritive Oleo Relax, 125 ml

Odżywczy fluid do włosów suchych, zniszczonych i niesfornych w postaci gęstego olejku o przyjemnym, lecz delikatnym zapachu. Sprawdzi się na średnioporowatych i wysokoporowatych włosach, które wymagają wygładzenia. Bardzo wydajny, wystarczy jedna pompka na średniej długości włosy (do ramion). Pamiętajcie, żeby nie nakładać produktów pielęgnacyjnych od nasady włosów, a od połowy ich długości. Dobrze wmasujcie produkt pasma, ruchem z góry na dół. Zwróćcie szczególną uwagę na wierzchnią warstwę włosów, która jest bardziej osłabiona przez działanie suszarki oraz na końcówki.

Fluid do włosów Kerastase Oleo Relax
Fluid do włosów Kerastase Oleo Relax. Skład: cyclopentasiloxane, dimethiconol,  c12-15 alkyl benzoate, benzyl salicylate, benzyl alcohol, citronellol, linalool, geraniol, elaeis guineensis oil / palm oil, shorea robusta butter / shorea robusta seed butter, eugenol, pentaerythrityl tetra-di-t-butyl hydroxyhydrocinnamate, parfum / fragrance
Fluid do włosów Kerastase Oleo Relax
Fluid do włosów Kerastase Oleo Relax

Po plażowaniu

Po zejściu z plaży konieczne jest zmycie filtrów, soli i piasku ze skóry oraz włosów. Do tego celu wybrałam skoncentrowane produkty z marki Yves Rocher, zamknięte w małych, biodegradowalnych opakowaniach. Świetnie się pienią, wystarczy odrobina produktu (w składzie znajduje się ammonium lauryl sulfate). Spełniają swoją podstawową funkcję, czyli oczyszczają. Szampon pachnie cytrusowo, intensywnie oczyszcza co jest wyczuwalne, ponieważ pozostawia włosy tępe w dotyku. Na co dzień nie będzie to dobry produkt dla puszących się włosów, ale na wakacje jak znalazł, ponieważ pozostaną dłużej świeże. Żel pod prysznic pachnie słodkim mango i kolendrą, przyjemnie orzeźwia, a delikatny zapach utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas. Pomimo, że zawiera perfum wysoko w składzie to nie uczulił, a skóra czuła się po nim komfortowo. 

Yves Rocher, Concentrated Shampoo, 100 ml

Przeznaczony do wszystkich typów włosów, do częstego stosowania. Wystarcza na 30 myć.

Yves Rocher, Concentrated Shampoo. Skład: aqua/water/eau, ammonium lauryl sulfate, cocamidopropyl betaine, decyl glucoside, glyceryl oleate, parfum/fragrance, citric acid, arginine, panthenol, glycerin, pantolactone, citrus limon (lemon) fruit extract, tocopherol, ascorbyl palmitate, lecithin / Yves Rocher, Concentrated Shower Gel, Mango Coriander. Skład: aqua/water/eau, ammonium lauryl sulfate, cocamidopropyl betaine, parfum/fragrance, decyl glucoside, aloe barbadensis leaf juice, glyceryl oleate, citric acid, glycerin, limonene, linalool, methylpropanediol, mangifera indica (mango) fruit extract, tocopherol, ascorbyl palmitate, lecithin, ci 14700 (red 4), ci 15985 (yellow 6), ci 19140 (yellow 5)

Yves Rocher, Concentrated Shower Gel, Mango Coriander, 100 ml

100 ml produktu odpowiada 400 ml opakowaniu tradycyjnego żelu pod prysznic. Formuła bez konserwantów, etoksylanu i parabenów.

Demakijaż w chusteczce

Chusteczki do demakijażu to najlepsze rozwiązanie na wakacje. Ich zaletą jest płaskie opakowanie, z którego nic się nie wyleje, a które łatwo spakować w walizce czy bagażu podręcznym. Wybrałam chusteczki Bioderma Sensibio H2O, które nasączone są płynem micelarnym. Przeznaczone do skóry wrażliwej. Pomimo znajdującego się wysoko w składzie konserwantu w postaci disodium edta, które może wykazywać działanie alergenne, produkt nie podrażnił ani nie uczulił mojej skóry. Staram się wybierać produkty, które zawierają disodium edta na końcu składu, tutaj jednak ważniejszy był dla mnie brak drażniącego alkoholu i znajomość płynu Sensibio H2O, którego kiedyś używałam. Ich minusem jest to, że słabo radzą sobie z tuszem do rzęs, nawet tym niewodoodpornym.  

Skład: aqua, polysorbate 20, pentylene glycol, disodium edta, allantoin, xylitol, cetrimonium bromide, fructooligosaccharides, mannitol, rhamnose