Jak wykonać demakijaż?

Demakijaż skóry

To pytanie wydaje się proste, prawda? Jednak odpowiedź na nie nie jest już taka oczywista. Kosmetyki mogą nam zaszkodzić albo pomóc – nigdy nie wiadomo. Nie ma jednej metody pielęgnacji dobrej dla wszystkich i nie ma idealnego kosmetyku, który spełni wszystkie oczekiwania. Demakijaż może być wykonywany bardzo dokładnie, a mimo tego stan naszej cery może się nie poprawiać. Ba! Może się nawet pogarszać. Dlaczego tak się dzieje? Opowiem Wam na przykładzie naturalnego żelu Garnier Bio. Zapraszam do wpisu!

Poprawny demakijaż – czyli jaki?

Na pewno łagodny, wykonany kosmetykami bez alkoholu, SLS/SLES i mocno perfumowanych formuł. Nie powinniśmy także wykonywać częstych peelingów oraz mocno pocierać i naciągać skóry. Co będzie najlepsze – żel, pianka, olej naturalny, emulsja micelarna? Kosmetyk musicie wybrać same – nie ma jednej, dobrej metody na oczyszczenie skóry. Szczegóły znajdziecie w moim poprzednim wpisie Jak poprawnie myć twarz? O demakijażu wrażliwej cery

Jak demakijaż może mi zaszkodzić?

Jeśli wykonujecie go niedokładnie, to z pewnością wiecie co się z tym wiąże – zanieczyszczona, ziemista skóra, na której będą powstawać niedoskonałości. Ale jeśli oczyszczacie skórę dokładnie i delikatnie zarazem, a nadal macie dziwne problemy z cerą – podrażnienie, przesuszenie, niedoskonałości, o których myślicie, że to trądzik (może nie miałyście ich wcześniej), to spójrzcie na swój kosmetyk do demakijażu! Często za problemy z cerą winimy pielęgnację – czytaj krem lub serum – zapominając o tym, że demakijaż odgrywa tutaj kluczową rolę.

Żel oczyszczający Garnier Bio Lemongrass – dobry czy nie? 

Żel z naturalnej linii Garnier Bio przeznaczony jest do cery normalnej i mieszanej. Posiada certyfikat ECOCERT. Jest to ten typ kosmetyku od którego stroniłam od lat – odświeżający, pieniący się (ale bardziej do postaci emulsji niż piany) i dobrze oczyszczający. Posiada lekką formułę i świeży zapach trawy cytrynowej – może być fajny dla cer tłustych i mieszanych. Co ważne, jest łagodny dla cery wrażliwej i można nim zmywać makijaż oczu.

Demakijaż
Żel do mycia twarzy Garnier Bio Lemongrass. Skład: aqua / water, sucrose*, coco- betaine, glycerin, coco-glucoside, disodium cocoyl glutamate, xanthan gum, cymbopogon schoenanthus oil*, centaurea cyanus flower water*, sodium chloride, sodium cocoyl glutamate, arginine, propanediol, citric acid, sodium benzoate, salicylic acid, linalool, eugenol, limonene, citral, parfum / fragrance

*składniki pochodzące z rolnictwa ekologicznego

Zanim zaczęłam go używać moja cera była w bardzo dobrym stanie. Jednak z czasem na czole zaczęły pojawiać się uporczywe “niespodzianki”, których ciężko było się pozbyć nawet przy użyciu kwasu salicylowego. Przez długi czas obwiniałam za to swoje treningi na siłowni – pot i brudna mata potrafią zrobić swoje. To jednak nie był powód. 

Problem minął jak wróciłam … do OCM! I przyznaję, że demakijaż przy pomocy oleju naturalnego i płynu micelarnego sprawdza mi się najlepiej. Najpierw zmywam makijaż olejem, a następnie przemywam twarz płynem micelarnym. Rano, i kiedy nie noszę makijażu, przemywam twarz płynem micelarnym lub przepłukuję ją samą wodą. I tyle! Tym razem używam olejku Creamy Moringa For You. Dla przypomnienia – mam cerę mieszaną, a przy tym wrażliwą i naczynkową.

Jakie z tego wnioski? Po pierwsze – najczęściej polecana metoda oczyszczania twarzy, czyli żel oczyszczający + woda, może nie być dla każdego. A po drugie – pozornie dobry kosmetyk może Wam wyrządzić sporo problemów.

Jeśli macie podobne problemy z cerą to przyjrzyjcie się temu, jak wykonujecie swój demakijaż! 🙂

Jaką metodę demakijażu skóry lubicie najbardziej?